Elektryka ukończona tydzień temu. Trochę wcześniej przyłącza wody i kanalizacji.
Sieć ethernet doprowadzona do każdego pokoju (działa znacznie szybciej niz WiFi, którego sygnał dodatkowo osłabiaja stropy, ważne szczególnie przy przesyłaniu dużej ilości danych np. filmy z serwera do TV przez DLNA).
Dodatkowo na przyszłość zrobiona została instalacja alarmowa no i zgłosiła sie do nas firma ochroniarska, z której weźmiemy osprzęt i abonament na patrol (ok 50zł/mies. - nie będę podawał szczegółów gdyż cenę można negocjować).
Korytko do ukrycia podłączeń sprzętu AV z telewizorem:
Podłączenie wyspy (kuchnia) do instalacji elektrycznej:
Instalacja 12V DC dla oświetlenie LED schodów (może tego nie widac ale przygotowana na wszystkie stopnie schodów):
Puszki włączników oświetlenia, wersja z kieszenią.
Jeśli w przyszłości planujecie (lub nie, nigdy nie wiadomo) automatykę domową to warto dołożyć parę złotych do takiej puszki. Zmieszczą się w niej bez problemu moduły podtynkowe do zdalnego sterowania oświetleniem (np. program losowego załączania oświetlenia, gdy nas nie ma w domu - symulacja obecności, wyłączanie całego oświetlenia jednym przyciskiem - np. gdy wyjedziemy z domu a nie jestesmy pewni czy wyłączyliśmy wszystko, albo gdy idziemy spać to np. gasimy wszystko z telefonu, programujemy samemu co nam przyjdzie do głowy).
W zwykłe puszki głębokości 6cm też się mieszczą niektóre moduły podtynkowe np. QBINO, ale ile sie trzeba nagimnastykować żeby to zmieścić nie mówiąc o skracaniu przewódów, których końcówki w przyszłości mogą się przecież złamać i co wtedy?
